Na początku warto zaznaczyć, że do tematu powołania można podejść na tysiące sposobów. Chcemy Cię zaprosić do zobaczenia siebie w świetle Ewangeli (Mk 1,16-18): Jezus przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. Jezus rzekł do nich: «Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi». I natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim.

Ta historia Szymona, to historia każdego z nas. Jesteśmy zanurzeni w naszą powszedniość, w obowiązki, szkołę, studia, po prostu codzienne życie. I w to wkracza Jezus. To On ma inicjatywę, On powołuje, On proponuje wspólną drogę… – to bardzo ważne! Szymon nie słyszy od Jezusa: <<Pójdź za mną, będziesz słuchał mojego nauczania, zobaczysz uzdrowienia, wskrzeszenia, rzeczy przekraczające naturę. Nauczę cię jak się modlić, zobaczysz Mnie zmartwychwstałego jak wstępuję w niebiosa. A potem pójdziesz do Rzymu, gdzie zostaniesz ukrzyżowany, więc nie zwlekaj, zostaw wszystko i chodź…>> Dla Szymona byłoby za dużo. Bóg ma jednak swoją pedagogię. Prowadzi Szymona powoli i pozwala mu widzieć tyle, ile trzeba by postawił kolejny krok.
Niewątpliwie to także nasza historia – Bóg zapraszając nas, chce żebyśmy zaczęli za Nim chodzić, z Nim chodzić. A On już nas poprowadzi.

Swoje powołanie trzeba rozeznawać
Rozeznawanie to umiejętność rozpoznawania Bożego działania w swoim życiu. Polega ona na wrażliwości i dostrzeżeniu Boga, który wkracza w moją codzienność przez słowa Pisma Świętego, sakramenty, wewnętrzne poruszenia, pragnienia, spotkania z innymi ludźmi, wydarzenia, lektury… Bóg jest nieskończenie pomysłowy w dobieraniu środków, dzięki którym może do nas dotrzeć. Idąc dalej, rozeznanie polega na tym, by to Boże działanie dostrzec i umieć je zinterpretować po Bożemu. Potrzeba dużo modlitwy o taką wrażliwość i mądrość w rozeznawaniu.

Jeśli realnie myślisz o Zakonie, jeśli przychodzą Ci takie myśli do głowy, jeśli wracają… to po prostu się do nas odezwij. Nie musisz być pewien, nie musisz się deklarować. Chcemy Ci dać po prostu przestrzeń do rozmowy, spotkania, wspólnej modlitwy, podrzucenia Ci kilku tekstów do przemyślenia i przemodlenia. To ważne także dla nas, bo będziemy wtedy mogli modli się także za Ciebie! 

Zapraszamy Cię na naszą franciszkańską stronę, gdzie znajdziesz wszelkie informacje i dane kontaktowe: http://www.franciszek.pl